V LIGA. Sparingi i praca w pocie czoła

14th Feb 2024   Juliusz Nowicki

Przygotowania drużyn do rewanżowej rundy rozgrywek w Decathlon V lidze grupy II powoli wchodzą w ostateczną fazę. Zespoły ciężko pracują nad motoryką i techniką, aby jak najlepiej prezentować swoją formę na boisku.

Jak to bywa w rozgrywkach ligowych, jedni walczą o laury w postaci promocji do na wyższy szczebel rozgrywkowy, inni o zapewnienie sobie bezpiecznego miejsca gwarantującego prolongatę ligową na przyszły sezon. Dzisiaj przegląd rozpoczniemy od zespołów, które po niezbyt udanej w ich wykonaniu jesieni muszą drżeć o ostateczny rezultat, jakim jest utrzymanie się w tej klasie rozgrywkowej. Do takich na pewno należy Naprzód Skórzec. Pomimo bardzo trudnej sytuacji punktowej, w klubie nikt nie traci nadziei na odmianę. Zespół już od ponad miesiąca intensywnie trenuje, wykonując po 3 jednostki tygodniowo i rozgrywa gry kontrolne. Trener Kamil Gołoś ma do dyspozycji ponad dwudziestu zawodników, w tym grupę ewentualnych wzmocnień w wiosennej rundzie.

W pierwszym sparingu ulegli 2:3 Pogoni II Siedlce (obydwa gole dla Naprzodu strzelił Marek Mruz), pokonali Unię Warszawa 1:0 (gol Jakub Pawlik) oraz 7:0 Sportteams 360. O 3 oczka więcej po jesieni zgromadził Płomień Dębe Wielkie. Ze względów organizacyjnych przygotowania tam ruszyły troszeczkę później, co nie oznacza, że piłkarze jak i działacze na samym starcie się poddają w walce o utrzymanie, wręcz przeciwnie. W klubie panuje duża mobilizacja i nadzieja na poprawę rezultatów. Drużyna w planie ma rozegranie co najmniej pięciu lub sześciu gier kontrolnych.

Z dużymi nadziejami przystąpią do wiosennych zmagań gracze beniaminka - Watry Mrozy. 14 zdobytych punktów jesienią to niezły dorobek przed decydującymi rozstrzygnięciami. Do bezpiecznej strefy brakuje zaledwie trzech oczek. Nowy szkoleniowiec Łukasz Hass postara się jak najlepiej przygotować zespół. W grach kontrolnych Watra najpierw zremisowała z rezerwami Victorii Sulejówek 3:3, następnie uległa KS Halinów 1:4 i pokonała Tajfuna Jartypory 7:1.

Wielką niewiadomą będzie dyspozycja KS Teresin. Po 2,5 letniej przygodzie z drużyną seniorów pożegnał się szkoleniowiec Sebastian Kęska. Jego miejsce zajął były piłkarz KS - Adrian Binieda. Kłopoty organizacyjne sprawiły, że gracze Teresina dopiero z początkiem lutego rozpoczęli przygotowania.

Grupę drużyn, które będą starały się odeprzeć atak zespołów w celu zajęcia bezpiecznego miejsca w lidze otwierają rezerwy Mazovii Mińsk Mazowiecki. Młodzi piłkarze Mazovii rozpoczęli przygotowania bardzo wcześnie, zaraz na początku stycznia. Dopiero pod koniec tego miesiąca rozegrali pierwszą grę kontrolną. Przeciwnikiem na pierwsze przetarcie był Advit Wiązowna, któremu Mazovia uległa 1:2. Kolejni sparingpartnerzy to: Wicher Kobyłka 3:1, Unia Warszawa 3:2 oraz Naprzód Zielonki, Józefovia Józefów, Bug Wyszków, Grom Warszawa i ŁDK Łosice.

Niespodziewanie w tej grupie znalazła się drużyna Podlasia Sokołów Podlaski. Przed sezonem plany były zupełnie odmienne, drużyna miała włączyć się do walki o awans. Zdaniem trenera Łukasza Mroczka wpływ na taki, a nie inny przebieg jesieni miała dość widoczna zmiana pokoleniowa w składzie zespołu. Coraz odważniej do pierwszej jedenastki wchodzili młodzi zawodnicy, wychowankowie klubu. Właśnie niekiedy brak doświadczenia powodował niepotrzebne błędy i straty punktów w meczach z rywalami o podobnym poziomie. Ale to już przeszłość.

Przed zespołem postawiono jasny cel i temu podporządkowano okres przygotowawczy. Po ciężkich zajęciach, drużyna Podlasia rozegrała pierwszą grę kontrolną. W minioną sobotę zmierzyła się z rezerwami Pogoni Siedlce, remisując 4:4. Gole dla sokołowian w tym meczu strzelili: Jakub Żeleznicki, Yewhen Pchylypchuk, Michał Panufnik i Jakub Kozaczuk. W kolejce do sprawdzenia formy sokołowian czekają Naprzód Skórzec, Wektra Zbuczyn i Drukarz Warszawa. Grupę tę zamyka Escola Warszawa, która w ubiegłym roku została zdegradowana z IV ligi. Postawa wiosną tego zespołu jest dużą niewiadomą. Wszystko zależy jak młodzież, której nie brakuje w stołecznej szkółce będzie spisywała się pod presją, w rywalizacji ze znacznie bardziej doświadczonymi rywalami.

Następna grupa to chyba drużyny środka tabeli. W gronie tym warto chyba będzie zwrócić uwagę na Żyrardowiankę, która w końcówce jesieni wykazywała niezłą formę regularnie punktując. Wszystko wskazuje, że w klubie tym największy kryzys sportowy mają już za sobą. Jeżeli tylko młodzi zawodnicy dobrze przepracują w przerwie zimowej, Żyrardowianka może okazać się bardzo wymagającym rywalem.

Z nowym szkoleniowcem - Maciejem Przybylskim przystąpią do wiosennej rundy piłkarze Milanu Milanówek. Tradycyjnie już rozgrywają mecze kontrolne. Oto rezultaty: z Naprzodem Zielonki 2:2 z Tygrysem Huta Mińska 0:3, z Bugiem Wyszków 2:1.

Ze zmiennym szczęściem w grach kontrolnych spisuje się beniaminek, Ożarowianka Ożarów Mazowiecki. Porażki z Wisła II Płock 0:6, Ząbkovią Ząbki 0:3 i Ursusem 1;2, wygrana z KS Piaseczno 4:2.

Wiele optymizmu w drużynie LKS Chlebnia, na co wpływ mają wyniki sparingów. I tak z LZS Osuchów 6:1 i Ursusem 1:3.

Od piątej lokaty w górę to drużyny, które jesienią zyskały pokaźną zaliczkę na poczet walki o awans do IV ligi. Ze stratą 6 punktów do lidera właśnie na 5 miejscu jest LKS Promna. Po inaugurującej gry kontrolne porażce z Wilgą Garwolin 3;8, piłkarze z Promnej zwyciężyli Orzeł Wierzbica 3:1, GKS Stromiec 3:0 i ulegli Błoniance Błonie 0:6. W planach są jeszcze gry z Pilicą Białobrzegi, Drogowcem Jedlińsk, Ursusem i MKS Piaseczno.

Tylko punkt więcej w swoim dorobku ma rewelacyjny jesienią Talent Warszawa. Ambicją trenerów i działaczy jest, aby runda wiosenna nie była gorsza. W pierwszym sparingu zawodnicy talentu potwierdzili ligowe aspiracje pokonując wyżej notowanego Hutnika Warszawa 2:1.

Na najniższym stopniu podium po jesieni zasiada Energia Kozienice. Dla podopiecznych Andrzeja Kalinki okres zimowy będzie należał do najbardziej pracowitych. Zwieńczeniem ciężkiej pracy ma być w czerwcu br. upragniony awans do IV ligi. Zarówno działacze jak i władze samorządowe starają się stwarzać jak najlepsze warunki rozwoju sportu, a przede wszystkim piłki nożnej. W ostatnim okresie piłkarze Energii otrzymali wsparcie w postaci całorocznych stypendiów sportowych ufundowanych przez burmistrza Kozienic. Do tej pory rozegrali już 7 spotkań towarzyskich: z LZS Magnuszew 13:3, Gracją Tczów 1:1, Królewskimi Jedlnia 3:0, Powiślanką Lipsko 3:3, KS Piaseczno 2:1, Oskarem Przysucha 1:1, Drogowcem Jedlińsk 1:4. Do startu V ligi kozieniczanie mają w planie jeszcze gry kontrolne z Motorem Lublin, Advitem Wiązowna, Wilgą Garwolin, Cisowianką Drzewce i Jodłą Jedlnia.

I na zakończenie dzisiejszego przeglądu duet liderów - Radomiak II Radom i Tygrys Huta Mińska. O ile ocena przygotowań rezerw Radomiaka jest trudna, a rezultaty spotkań sparingowych mogą być mylące, to na pewno młodzież z Radomia będzie konsekwentnie dążyła do celu jakim jest awans. Co prawda, po kilku latach nastąpiła zmiana na stanowisku trenera rezerw. Dotychczasowego Macieja Lesisza zastąpił Roland Thomas, co ma na celu koordynację działań wszystkich grup młodzieżowych Akademii Radomiaka. Plusem zapewne jest fakt udziału pięciu potencjalnych graczy V ligowca w przygotowaniu do sezonu z ekstraklasowym zespołem. Radomiak II wygrał 2:0 z Drogowcem Jedlińsk, uległ Pilicy Białobrzegi 1:5, zremisował z Prochem Pionki 2:2.

Pozycję lidera wiosną będzie broniła drużyna Tygrysa Huta Mińska. Cały sztab szkoleniowy oraz zawodnicy doskonale zdają sobie sprawę z szansy, jaką jest zbliżająca się rundarewanżowa. Dlatego też przygotowania rozpoczęły się na początku stycznia. Ich charakter był bardzo urozmaicony, nie tylko zajęcia na boisku, ale przede wszystkim siłownia, basen i odnowa biologiczna. Na tym etapie przygotowań wszystko wygląda bardzo pozytywnie. Drużyna prezentuje dobry poziom z meczach kontrolnych, a kadra szkoleniowa traktuje te mecze jak swoisty poligon, testując graczy mogących jeszcze wzmocnić zarówno siłę defensywną, jak i ofensywną. Tygrys jak do tej pory pokonał Wilgę Garwolin 3:2, Mszczonowiankę Mszczonów 5:0, Milan Milanówek 3:0 oraz w miniony weekend uległ Polonii II Warszawa 4:6. W kolejnych dniach zagrają jeszcze z Gromem Warszawa, Sokołem Kołbiel, Ząbkovią Ząbki i Deltą Warszawa.


Komentując akceptujesz naszą politykę prywatności.