Józefów zdobyty. Awans Podlasia na podium.

Piłkarze MKS Podlasie Sokołów Podlaski meczem z Józefovią Józefów na wyjeździe rozpoczęli serię spotkań z drużynami z czołówki. Spotkanie to ułożyło się fantastycznie dla sokołowian. Już w 2 minucie gola strzelił Tomasz Nieścieruk. Po rzucie różnym obrońcy gospodarzy wybili piłkę z pola karnego, która przejął zawodnik Podlasia i fantastycznym strzałem z woleja nie dał szans golkiperowi Józefovii. Bramka ta dała dużo pewności podopiecznym Tomasza Janczarka, którzy od tego momentu kontrolowali przebieg wydarzeń boiskowych. Solidnie prezentująca się linia defensywna nie pozwalała na zbyt wiele gospodarzom. Jedynie w końcówce tej części gry dwukrotnie zakotłowało się na przedpolu Podlasia, na szczęście bez konsekwencji. Z kolei w ofensywie groźnie było pod bramką Józefovii zwłaszcza po stałych fragmentach gry.
Po zmianie stron miejscowi rzucili się do odrabiania strat. W 52 minucie sfaulowany został w polu karnym Tymoteusz Bernhart i sędzia tego meczu pani Karolina Bojar - Stefańska wskazała na punkt jedenastu metrów. Do piłki podszedł niezawodny do tej pory w tym elemencie gry (10 goli z rzutów karnych z rzędu) kapitan Józefovii, Mikołaj Adamiak. Jego intencje doskonale wyczuł bramkarz Podlasia - Jakub Bieliński, który wybronił jedenastkę. 10 minut później pani arbiter po raz drugi wskazała "na wapno", tym razem już dla Podlasia. Gospodarze protestowali, bowiem ich zdaniem była to dość sporna sytuacja, czego efektem były żółte kartki dla trenera i dyrektora sportowego Józefovii. Pewnym egzekutorem karnego okazał się Dominik Braciak. Wynik meczu nie uległ już zmianie, choć obydwa zespoły stworzyły sobie sytuacje. Najdogodniejszą zaprzepaścił Jakub Malinowski, który nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Jakubem Bieliński. Szanse na gola dla Podlasia mieli też Nowak, Pylypchuk i Shakh.
Wygrana na wyjeździe ma szczególną wartość. Pozwala na utrzymanie kontaktu z czołówką tabeli i awans w tabeli na podium. Za tydzień kolejny ważny sprawdzian, w Kozieniach z Energią.
V liga. Zadyszka lidera. Energia pierwsza, Podlasie trzecie.
W 12 kolejce rozgrywek Decathlon V ligi grupy drugiej , podobnie jak przed tygodniem nie zabrakło niespodzianek. Dotychczasowy lider tabeli, Znicz II Pruszków dostał lekkiej zadyszki, bowiem drugi raz z rzędu zremisował swój mecz z niżej notowanym rywalem. Niedzielny mecz Znicz rozgrywał w Mińsku Mazowieckim z rezerwami Mazovii. Gospodarze wzmocnieni zawodnikami z "jedynki" ambitnie walczyli, dwukrotnie wychodzili na prowadzenie za sprawą Jana Proczka, ale za każdym razem przyjezdni zdołali wyrównać. Kolejny triumf zanotowała Energia Kozienice. Na trudnym terenie w Promnej, kozieniczanie pewnie zwyciężyli 4:2. Przez 90 minut gry wicelider kontrolował przebieg gry i zwycięstwo ani przez moment nie było zagrożone. Nagrodą za wygraną jest awans na fotel lidera.
W najciekawiej się zapowiadającym meczu tej serii gier, Józefovia Józefów nie dała rady Podlasiu Sokołów Podlaski ulegając 0:2. Gospodarze przy stanie 0:1 nie wykorzystali rzutu karnego. Dzięki zwycięstwu podopieczni Tomasza Janczarka awansowali na podium tabeli. Atut własnego boiska wykorzystał za to Tygrys Huta Mińska, który pokonał 3:0 Proch Pionki. Wynik, a zwłaszcza dobra gra wskazują, że ten zespół kryzys ma już za sobą.
Pozytywnie w ostatnim czasie zaskakuje beniaminek, Perła Złotokłos. Przed tygodniem urwała punkty liderowi, a w miniony sobotę rozbiła niespodziewanie czołową drużynę ligi Żyrardowiankę Żyrardów 3:0. Na rozmiary zwycięstwa zapewne wpływ miał fakt, że goście od 56 minuty grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla jednego z zawodników. Ważny punkt na trudnym terenie w Chlebni wywalczyła Pilica Białobrzegi. Przyjezdni byli bliscy wygranej bowiem dwukrotnie w tym meczu wychodzili na prowadzenie. Ostatecznie remis 2:2 nie krzywdzi żadnej z drużyn, choć LKS był faworytem tego meczu.
Nie zatrzymuje się też Promyk Nowa Sucha. W konfrontacji dwóch beniaminków zwyciężył KS Warka 3:1. Wciąż na słowa uznania zasługuje ofensywna formacja Promyka, która prawie w każdym meczu strzela więcej niż jednego gola. Wreszcie komplet punktów zapisał na swoje konto Drogowiec Jedlińsk. W spotkaniu derbowym regionu radomskiego pokonał pewnie Jodłę Jedlnia Letnisko 3:0.
Za tydzień już 13 kolejka spotkań. Najwcześniej rywalizację rozpocznie, bo już w piątek Znicz II, który podejmie LKS Promna. Bardzo ciekawie zapowiada się konfrontacja Energii z Podlasiem. Nie powinno też zabraknąć emocji w kolejnych derbach regionu radomskiego pomiędzy Pilicą, a Drogowcem.
JÓZEFOVIA JÓZEFÓW - PODLASIE SOKOŁÓW PODLASKI 0:2 (0:1).
Bramki dla Podlasia strzelali: Tomasz Nieścieruk w 2 minucie i Dominik Barciak w 62 minucie z rzutu karnego.
Podlasie: Jakub Bieliński – Oliwer Jurczak, Kacper Komycz (7’ Dominik Barciak), Michał Panufnik, Michał Markiewicz – Bartosz Nowak (86’ Paweł Buczyński), Tomasz Nieścieruk, Hubert Fabisiak (72’ Krzysztof Kozaczuk),Yevhen Pylypchuk (88’ Łukasz Skwarek) - Mateusz Omieciuch (78’ Yaroslav Shakh), Cezary Bujalski (75’ Mateusz Papazachariou).
Sedziowała: Karolina Bojar - Stefańska.
Żółte kartki: Giel, Matuszek, Pulkowski, Politański (Józefovia) - Bujalski, Markiewicz, Pylypchuk, Shakh ( Podlasie ).
W 13 kolejce Podlasie zagra na wyjeździe 2 listopada br. ( niedziela ) o godz. 13.00 z Energią Kozienice.
Wyniki 12 kolejki
Promyk Nowa Sucha – KS Warka 3 : 1
Tygrys Huta Mińska – Proch Pionki 3 : 0
Perła Złotokłos – Żyrardowianka Żyrardów 3 : 0
Mazovia II Mińsk Mazowiecki – Znicz II Pruszków 2 : 2
LKS Promna – Energia Kozienice 2 : 4
Józefovia Józefów – Podlasie Sokołów Podlaski 0 : 2
LKS Chlebnia – Pilica Białobrzegi 2 : 2
Drogowiec Jedlińsk – Jodła Jedlnia – Letnisko 3 : 0