Na koniec porażka Podlasia. Zadecydował gol w doliczonym czasie gry.

17th Jun 2025   Juliusz Nowicki

W meczu ostatniej kolejki rozgrywek Decathlon V ligi grupy II piłkarze Podlasia przegrali w Pionkach z miejscowym Prochem 2:3, tracąc gola w doliczonym czasie gry. Tym samym gospodarze w pełni zrewanżowali się za porażkę jesienią w Sokołowie Podlaskim, gdzie przegrali 1:2 i o ironio tracąc bramkę w 7 minucie doliczonego czasu gry.
Mecz w Pionkach był ciekawym widowiskiem. Obydwa zespoły grały odważny, ofensywny futbol przez co nie brakowało emocji, a co najważniejsze goli, które mogłyby być ozdobą niejednego spotkania. Już w 3 minucie gracze Prochu skutecznie wyszli z głębokiego pressingu rywali, zagrali piłkę do skrzydła, a tam dośrodkował w pole karne Michał Kucharczyk, a nabiegający Daniel Abba głową w krótki róg posłał piłkę do siatki. W 19 minucie było już 2:0. Po składnej akcji gospodarzy do prostopadłego podania w środku boiska wystartował ponownie Michał Kucharczyk, przejął piłkę w polu karnym i w sytuacji oko w oko z Marcinem Adamiakiem wycofał futbolówkę do tyłu, a Daniel Abba z bliska skierował ją do siatki. Goście nie chcieli być dłużni i również konstruowali akcje ofensywne, na czym skorzystało tylko widowisko. Wreszcie w 25 minucie kontaktowego gola strzelił kapitan sokołowian, Mateusz Omieciuch. Do przerwy rezultat nie uległ zmianie, pomimo kilku sytuacji z obu stron.
Druga odsłona to również wymiana ciosów z obu stron. Dogodniejsze tworzyli jednak miejscowi, ale albo zawodziła skuteczność albo na ich drodze stawał bramkarz Podlasia. Tak było m.in. w 63 minucie kiedy to po zagraniu z boku przez Rafała Gila, w doskonałej sytuacji znalazł się Kamil Piasek, ale jego uderzenie z woleja z 6 metrów cudem wybronił Kacper Jarząbek. W 72 minucie wreszcie Podlasie doprowadziło do wyrównania. Po akcji lewą stroną boiska i dośrodkowaniu, pojedynek powietrzny wygrał Yaroslav Shakh i głową posłał piłkę do siatki. W końcowych fragmentach gry obydwaj szkoleniowcy dokonywali wielu zmian, dali pograć zawodnikom rezerwowym. Kiedy wydawało się, że mecz zakończył się podziałem punktów, w ostatniej akcji meczu po wrzutce w pole karne Rocha Mazura, głową zwycięskiego gola dla gospodarzy strzelił Michał Drab.
V liga. Poznaliśmy ostateczne rozstrzygnięcia. Kolejny sezon przechodzi do historii.
W miniony weekend piłkarze Dectahlon V ligi grupy II rozegrali ostatnią kolejkę spotkań w tegorocznym sezonie. Przed tygodniem poznaliśmy drużyny, które wywalczyły promocję do IV ligi - Mazur Karczew i Ożarowianka Ożarów Mazowiecki. Serdecznie gratulujemy. W niedzielę natomiast poznaliśmy komplet spadkowiczów. W gronie czterech zespołów, których spotkał smutny los degradacji znalazły się; Milan Milanówek, KS Raszyn, Pogoń II Siedlce i Radomiak II Radom.
Rzutem dosłownie na taśmę opuściła strefę spadkową Escola Varsovia Warszawa. W ostatnim meczu pewnie zwyciężyła wyżej notowany Naprzód Zielonki 4:2. Warszawiwcy prowadzili już w tym meczu 3:0, natomiast goście kończyli mecz w dziewiątkę. Drużyna ze stolicy nie może być jeszcze pewna utrzymania, bowiem musi teraz trzymać kciuki za awans Ząbkovii w barażach o III ligę. W przypadku niepowodzenia, Escola zagra jeszcze baraż z 12 drużyną grupy I Decathlon V ligi.
Ambitnie o uniknięcie degradacji walczyły rezerwy Radomiaka z czwartoligowcem już Mazurem Karczew. Zabrakło jednak w tym meczu skuteczności i trochę szczęścia, bowiem w jednym przypadku piłka trafiła w słupek. Ostatecznie spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. O wygraną w ostatnim meczu pokusili się piłkarze Pogoni II Siedlce pokonując w Kozienicach Energię 4:1. Niestety wygrana ta była tylko chwilową satysfakcją nieudanego w sumie sezonu Pogoni. Z kolei w Raszynie miejscowy KS nie dał rady Ożarowiance Ożarów Mazowiecki przegrywając 1:2. Dla ekipy z Raszyna jest to drugi z rzędu spadek z ligi.
Dzień wcześniej odbyły się cztery mecze 30 serii spotkań. Najciekawiej było w Żyrardowie i Pionkach. Żyrardowianka stoczyła zacięty mecz ze Zniczem II Pruszków. Mimo prowadzenia do przerwy, gospodarze musieli uznać wyższość rywali 3:4. Sporo goli i co najważniejsze ładnych padło w Pionkach. Miejscowi po dobrej grzej zwyciężyli dobrze spisujące się wiosną Podlasie Sokołów Podlaski 3:2, strzelając zwycięskiego gola w 4 minucie doliczonego czasu gry.
Na pożegnanie z kibicami, kolejne punkty wywalczyła LKS Chlebnia zwyciężając na wyjeździe zdecydowanego outsidera - Milan Milanówek 3:1. W konfrontacji drużyn regionu radomskiego LKS Promna z Drogowcem Jedlińsk obydwa zespoły zaprezentowały radosny futbol okraszony aż 9 golami. Ostatecznie gospodarze wygrali 6:3.
PROCH PIONKI - PODLASIE SOKOŁÓW PODLASKI 3:2 (2:1)
Bramki strzelili: Daniel Abba w 3 i 19 minucie, Michał Drab w 90+4 minucie dla Prochu - Mateusz Omieciuch w 25 minucie, Yaroslav Shakh w 72 minucie dla Podlasia.
Skład Podlasia :
Marcin Adamiak (82 ‘ Kacper Jarząbek) – Tomasz Nieścieruk , Dawid Ardej, Kacper Komycz (60’ Dominik Barciak), Michał Markiewicz (70 Jakub Kozaczuk)- Teppei Tomioka, Marcin Siedlecki ( 84’ Adam Zając), Hubert Fabisiak , Yaroslav Shakh – Mateusz Omieciuch (84’ Jakub Żeleźnicki), Bartosz Nowak ( 80’ Paweł Piotrowski ).
Sędziował: Bernard Kostrubiec. Żółte kartki: Kubryn, Oparcik (Proch) – Nowak , Komycz, Jakub Kozaczuk ( Podlasie ) .
Wyniki 30 kolejki ( ostatniej ) :
Milan Milanówek – LKS Chlebnia 1 : 3
LKS Promna – Drogowiec Jedlińsk 6 : 3
Proch Pionki – Podlasie Sokołów Podlaski 3 : 2
Żyrardowianka Żyrardów – Znicz II Pruszków 3 : 4
Radomiak II Radom – Mazur Karczew 0 : 0
Escola Varsovia Warszawa – Naprzód Zielonki 4 : 2
Energia Kozienice – Pogoń II Siedlce 1 : 4
KS Raszyn – Ożarowianka Ożarów Mazowiecki 1 : 2
Mecz zaległy z 29 kolejki
Drogowiec Jedlińsk – Proch Pionki 2 : 0