
Podlasie wraca na zwycięską ścieżkę. Koncertowo po przerwie.
Piłkarze Podlasia w meczu 10 kolejki rozgrywek Decathlon V ligi, grupy II podejmowali beniaminka, Jodłę Jedlnia - Letnisko, która wygrała 3 ostatnie mecze ligowe. Nic dziwnego, że miejscowi po ostatnich niepowodzeniach z dystansem podchodzili do rywala, ale już od pierwszego gwizdka sędziego, Daniela Śliwińskiego próbowali przejąć inicjatywę. W 3 minucie bliski szczęścia był Mateusz Omieciuch. W 11 minucie Podlasie wykonywało rzut rożny, ale niestety tak niefortunnie, że przyjezdni wyprowadzili zabójczą kontrę. Patryk Skuza przejął piłkę podciągnął kilkanaście metrów i wyłożył Łukaszowi Hebdzie, który precyzyjnym strzałem otworzył wynik meczu. Strata bramki nieco wytrąciła z rytmu zawodników Podlasia. Goście próbowali wykorzystać niemoc miejscowych, na szczęście Jakub Bieliński nie dał się zaskoczyć. Jeszcze przed przerwą podopieczni Tomasza Janczarka oddali dwa groźne strzały, jednak golkiper Jodły Eryk Banasiak stanął na wysokości zadania. Nadzieja wróciła w doliczonym czasie gry pierwszej połowy. Przed polem karnym sfaulowany został Marcin Siedlecki, a Mateusz Omieciuch popisał się precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego. Piłka po drodze odbiła się jeszcze od kapitana Jodły Grzegorza Lipki i wpadła do siatki obok zdezorientowanego golkipera gości.
Optymistycznie dla gospodarzy zaczęła się też druga połowa. W 51 minucie uderzenie Omieciucha trafiło w boczną siatkę. Wreszcie w 60 minucie, wprowadzony po przerwie Hubert Fabisiak wypatrzył w polu karnym kapitana Podlasia, Mateusza Omieciucha, który mocnym uderzeniem wyprowadził swój zespół na prowadzenie. W 70 minucie ponownie Fabisiak, który zasłużył chyba na cichego bohatera meczu, sfaulowany został w polu karnym przez, Jarosława Wieczorka. Jedenastkę pewnie wykorzystał Dominik Barciak. Goście w tym okresie gry próbowali zaskoczyć po stałych fragmentach gry, ale bez powodzenia. Wreszcie w 88 minucie, Yevhen Pylypchuk zdecydował się na strzał, po którym piłka trafiła w słupek, na szczęście dopadł do niej Mateusz Papazachariou i z bliska umieścił futbolówkę w bramce. Czwarte zwycięstwo na własnym boisku cieszy, a przede wszystkim postawa zespołu w drugiej połowie tego meczu. 3 punkty pozwalają utrzymać kontakt ze ścisłą czołówką ligi.
V Liga. Znicz za silny dla Tygrysa. W czołówce status quo.
10 kolejka rozgrywek Decthlon V ligi, grupy II nie przyniosła większych niespodzianek. Co prawda, w najciekawszym meczu tej kolejki więcej szans dawano Tygrysowi Huta Mińska w konfrontacji z liderem Zniczem II Pruszków, jednak boisko szybko zweryfikowało rzeczywistość. Młodzież z Pruszkowa była zdecydowanie lepsza i zwyciężyła pewnie 3:1 i tym samym potwierdziła swoje aspiracje. Nie zwalnia tempa też wicelider Energia Kozienice, która pewnie 4:0 pokonała na wyjeździe Perłę Złotokłos. Kozieniczanie w tym meczu byli regularni, strzelając po dwa gole w każdej połowie.
Zawodnicy Podlasia wreszcie przerwali złą passę pokonując Jodłę Jedlnia -Letnisko 4:1. Trzeba przyznać, że przez 45 minut gospodarze długo męczyli się z dobrze broniącym się rywalem. Dopiero po zmianie stron zdecydowanie przejęli inicjatywę i odnieśli zasłużone zwycięstwo. W derbach ziemi białobrzeskiej LKS Promna pokonał Pilicę Białobrzegi 3:0. O wygranej zadecydowała kapitalna pierwsza połowa gospodarzy. Po zmianie stron zaskoczeni białobrzeżanie nie potrafili zmienić losów meczu.
Swoje aspiracje potwierdziła też Żyrardowianka, która na trudnym terenie w Warce wygrała 3:0 z miejscowym KS. Triumf ten pozwolił ekipie z Żyrardowa awansować na trzecie miejsce w tabeli. Coraz lepiej w ostatnim czasie wygląda też gra Józefovii Józefów. Niestety niedzielna wyprawa do Mińska na mecz z rezerwami Mazovii zakończyła się połowicznym sukcesem. Dwa razy w tym meczu to niżej notowani gospodarze wychodzili na prowadzenie, jednak zawsze piłkarze Józefovii doprowadzali do remisu. Wynik 2:2 to raczej sukces miejscowych, a zarazem strata punktów przyjezdnych, którzy mieli szansę na utrzymanie 3 lokaty w tabeli.
Wreszcie powody do zadowolenia mają drużyny z regionu radomskiego - Prochu Pionki i Drogowca Jedlińsk. Po ostatnich niepowodzeniach, ekipa z Pionek wygrała na wyjeździe z Promykiem Nowa Sucha 5:3. Podopieczni Roberta Rogali prowadzili już 4:0 i w końcówce pozwolili sobie na chwilę rozprężenia co kosztowało ich utratę 3 goli. Z kolei Drogowiec nie był faworytem w wyjazdowej konfrontacji z LKS Chlebnia. Gospodarze jednak w ostatnim okresie przechodzą kryzys, co potwierdzili i w tym spotkaniu. Ekipa z Jedlińska wygrała ten mecz 2:1, powiększając swój dorobek o ważne punkty.
Za tydzień już 11 seria spotkań. Ze zestawu par najciekawiej zapowiada się mecz Żyrardowianki z Tygrysem. Emocjonalnie powinno być w Pionkach, gdzie Proch w derbach regionu zagra z Warką. Na kolejne punkty liczy też Podlasie w konfrontacji z Pilicą w Białobrzegach.
PODLASIE SOKOŁÓW PODLASKI - JODŁA JEDNIA LETNISKO 4:1 (1:1).
Bramki strzelali: Mateusz Omieciuch w 45 + 1 minucie i 60 minucie, Dominik Barciak w 70 minucie z rzutu karnego, Mateusz Papazachariou w 88 minucie dla Podlasia oraz Łukasz Hebda w 13 minucie dla Jodły.
Skład Podlasia :
Jakub Bieliński – Oliwier Jurczak , Dominik Barciak ( 85’ Kacper Komycz ) , Michał Panufnik , Michał Markiewicz ( 78’ Yaroslav Shakh ) – Bartosz Nowak ( 65’ Mateusz Papazachariou ) , Krzysztof Kozaczuk ( 87’ Paweł Buczyński ) , Tomasz Nieścieruk ( 87’ Łukasz Skwarek ) , Marcin Siedlecki ( 46’ Hubert Fabisiak ) , Yevhen Pylypczuk – Mateusz Omieciuch ( 78’ Paweł Piotrowski )
Żółte kartki : Markiewicz ( Podlasie ) – Wieczorek ( Jodła )
W 11 kolejce Podlasie zagra na wyjeździe 18 października br. ( sobota ) o godzinie 14.00 z Pilicą Białobrzegi.
Wyniki 10 kolejki
Promyk Nowa Sucha – Proch Pionki 3 : 5
KS Warka – Żyrardowianka Żyrardów 0 : 3
Tygrys Huta Mińska – Znicz II Pruszków 1 : 3
Perła Złotokłos – Energia Kozienice 0 : 4
Mazovia II Mińsk Mazowiecki – Józefovia Józefów 2 : 2
LKS Promna – Pilica Białobrzegi 3 : 0
Podlasie Sokołów Podlaski – Jodła Jedlnia – Letnisko 4 : 1
LKS Chlebnia – Drogowiec Jedlińsk 1 : 2