
Podlasie zremisowało w Promnej.
Tylko z jednym punktem wrócili piłkarze Podlasia z wyjazdowego meczu z LKS Promna, choć sytuacji jakie stworzyli w tym meczu podopieczni Tomasza Janczarka można byłoby obdzielić kilka spotkań. Początek spotkanie nie był jednak udany. Już w 2 minucie gospodarze po ładnej akcji objęli prowadzenie. Autorem bramki był najgroźniejszy zawodnik Promnej - Damian Kołtunowicz. Strata gola wpłynęła deprymująco na sokołowian, którzy praktycznie do końca pierwszej połowy nie mogli znaleźć odpowiedniego rytmu gry. Brakowało przede wszystkim dokładności i precyzji. Na pewno specyficzne, wąskie boisko w Falęcicach nie ułatwiało zadania.
Na szczęście druga odsłona wyglądała zdecydowanie lepiej. Podlasie dominowało pełne 45 minut, jednak w decydujących momentach albo brakowało szczęścia, albo bardzo dobrze spisywał się golkiper gospodarzy. Aż trzykrotnie po strzałach zawodników z Sokołowa Podlaskiego piłka trafiała w poprzeczkę i dwa razy w słupek, m.in. po strzałach Michała Panufnika i Mateusza Omieciucha. Wreszcie w 83 minucie kapitan zespołu przeprowadził akcję lewą stroną boiska, zszedł w polu karnym z piłką do środka i precyzyjnym uderzeniem po długim rogu doprowadził do remisu. Jeszcze w końcówce meczu Podlasie strzeliło drugiego gola, ale zdaniem arbitra Yevhen Pylypchuk znajdował się na spalonym i bramka nie została uznana. To nie jedyna kontrowersja tego meczu, bowiem sędzia Kacper Borkowski z Warszawy nie miał najlepszego dnia, szastał kartkami (aż 6 ujrzeli gracze Podlasia), a kiedy doliczył 4 minuty do regulaminowego czasu gry, skończył mecz po dwóch. Po interwencji trenerów, schodzących już do szatni zawodników zawrócił na boisko aby dokończyć mecz. W sumie szkoda straconych kolejnych punktów. Całe szczęście, że bezpośredni rywale też nie punktują i strata do czołówki nie jest zbyt duża.
V Liga. Zmiana lidera. Arbitrzy na cenzurowanym.
Szósta kolejka Decathlon V ligi grupy drugiej przyniosła zmianę lidera. Nie popisali się też arbitrzy, którzy w kilku spotkaniach wydali parę kontrowersyjnych decyzji.
Dotychczasowy przodownik tabeli, Energia Kozienice w najciekawiej zapowiadaǰącym się meczu mierzyła się na wyjeździe ze znajdującą się także w czołówce Żyrardowianką Żyrardów. Główne role w tym meczu odegrali najlepsi snajperzy obydwu zespołów. Najpierw w pierwszej połowie, gości na prowadzenie wyprowadził Bartłomiej Książek, a kwadrans przed końcem wyrównał Maciej Nalej. Drugi z rzędu remis kosztował kozieniczan utratę fotela lidera, bowiem Tygrys Huta Mińska w pełni wykorzystał atut własnego boiska i pokonał Jodłę Jedlnia Letnisko 4:2. Nie była to jednak łatwa przeprawa dla gospodarzy, bowiem do 56 minuty beniaminek prowadził sensacyjnie 2:1. W drugiej połowie, Tygrys wyrównał, a później do akcji wkroczył arbiter spotkania, Miłosz Głowacki. W krótkim odstępie czasu pokazał niespodziewanie 2 żółte kartki bramkarzowi Jodły - Erykowi Banasiakowi. Jego miejsce między słupkami zajął zawodnik z pola, Filip Bondarczuk. Tak doświadczona drużyna jak Tygrys nie zmarnowała okazji i po rzucie karnym Wojciecha Trochima wyszła na prowadzenie. Tuż przed końcem kolejną czerwoną kartkę zobaczył gracz gości, a mimo tego grając w dziewięciu, Jodła posłała piłkę do siatki, ale sędzia dopatrzył się spalonego i gola nie uznał. Wynik ustalił Trochim w ostatniej akcji meczu.
Stratę punktów zanotowało ponownie Podlasie. Na wąskim boisku w Falęcicach nie potrafiło pokonać LKS Promna remisując 1:1. Słupki, poprzeczki, bramkarz Promnej Eryk Mazek i w końcówce sędzia Kacper Borkowski zatrzymali Podlasie. Warto zaznaczyć, że arbiter nie uznał gola w końcówce i skrócił mecz o 2 minuty. Do czołówki dołącza też drugi spadkowicz z IV ligi, Józefovia Józefów, która wygrała na wyjeździe z Prochem Pionki 5:3. W ten emocjonujący mecz lepiej weszli gospodarze, którzy w 10 minucie objęli prowadzenie. W odpowiedzi Józefovia strzeliła kolejno 4 gole. Proch odpowiedział dwoma bramkami, ale ostatnie słowo należało do przyjezdnych. Trzy gole w tym meczu dla Józefovii strzelił Mikołaj Adamiak, wszystkie z rzutów karnych. Gospodarze mieli sporo pretensji do pani arbiter, Karoliny Bojar Stefańskiej, która wydała kilka kontrowersyjnych decyzji, zwłaszcza przy decyzjach z rzutami karnymi.
Efektowne zwycięstwo odniosła Perła Złotokłos pokonując na własnym boisku Drogowca Jedlińsk aż 4:1. Zapewne rezultat, a przynajmniej jego rozmiary są niespodzianką. Emocji nie brakowało w Warce, gdzie miejscowy KS rywalizował w derbach z Pilicą Białobrzegi. Ozdobą tego spotkania był gol dla Pilicy strzelony z ponad 35 metrów przez Kolumbijczyka Coe Leydera. Gospodarze nie dawali za wygraną i w końcówce doprowadzili do remisu 1:1. Tak więc debiut w roli trenera Warki, znanego w regionie warszawskim szkoleniowca, Andrzeja Sieradzkiego, który zastąpił Pawła Bylaka zakończył się połowicznym sukcesem.
Nie było niespodzianki w Nowej Suchej, gdzie miejscowy Promyk podejmował rezerwy Znicza Pruszków. O ile do przerwy dominacja i dwa gole gości nie podlegały dyskusji, to druga odsłona przyniosła wiele emocji. Miejscowi w ciągu 8 minut dwa razy za sprawą Damiana Łukawskiego doprowadzili do remisu. Ostatecznie to zawodnicy bezpośredniego zaplecza pierwszoligowca dwukrotnie zaskoczyli rywali i wygrali 4:2. W jedynym niedzielnym spotkaniu Mazovia II Mińsk postawiła trudne warunki LKS Chlebni i wywalczyła pierwsze zwycięstwo pokonując rywali 2:1. Mecz w 27 minucie został przerwany na około dziesięć minut z powodu ulewy.
Za tydzień 7 seria gier Decathlon V ligi. Faworyci tym razem mierzą się z drużynami zajmującymi dolne rejony tabeli. I tak Energia derby z Prochem, Podlasie z Promykiem, Tygrys w Białobrzegach z Pilicą. Ciekawie powinno być w konfrontacjach Znicza II z Żyrardowianką i Józefovii z Warką.
LKS PROMNA - PODLASIE SOKOŁÓW PODLASKI 1:1 (1:0).
Bramki strzelali: Damian Kołtunowicz w 2 minucie dla Promnej oraz Mateusz Omieciuch w 83 minucie dla Podlasia.
Skład Podlasia :
Jakub Bieliński – Oliwier Jurczak, Kacper Komycz, Michał Panufnik, Michał Markiewicz ( 70’ Paweł Piotrowski ) – Tomasz Nieścieruk ( 70’ Bartosz Nowak ) , Dominik Barciak ( 65’ Hubert Fabisiak ) , Jakub Wojtczuk ( 46’ Mateusz Papazachariou ) , Cezary Bujalski , Yevhen Pylypchuk – Mateusz Omieciuch
Żółte kartki : Grudziński , Błaskiewicz , Kołtunowicz ( LKS Promna ) – Markiewicz, Barciak , Panufnik , Nieścieruk , Bujalski , Omieciuch ( Podlasie )
W 7 kolejce Podlasie podejmuje u siebie 20 września br. ( sobota ) o godz. 16.00 Promyk Nowa Sucha.
Wyniki 6 kolejki
Promyk Nowa Sucha – Znicz II Pruszków 2 : 4
Żyrardowianka Żyrardów – Energia Kozienice 1 : 1
Proch Pionki – Józefovia Józefów 3 : 5
KS Warka – Pilica Białobrzegi 1 : 1
Tygrys Huta Mińska – Jodła Jedlnia – Letnisko 4 : 2
Perła Złotokłos – Drogowiec Jedlińsk 4 : 1
Mazovia II Mińsk Mazowiecki – LKS Chlebnia 2 : 1
LKS Promna – Podlasie Sokołów Podlaski 1 : 1