Po dwóch domowych zwycięstwach na gościnnym stadionie w Jabłonnej Lacki, Podlasie wróciło na Lipową, gdzie w meczu 5 kolejki na bardzo dobrze przygotowanej murawie podejmowało Mazovię II Mińsk Mazowiecki. Przed meczem uczczono minutą ciszy śmierć byłego piłkarza sokołowskiego klubu i długoletniego wiernego kibica Podlasia - Jana Pietrzykowskiego. Mecz rozpoczął się od dwóch niespodziewanych ataków wzmocnionych zawodnikami pierwszej drużyny gości. Jednak wynik meczu otworzyli gospodarze. W 6 minucie Yevhen Pylypchuk przedarł się lewą stroną boiska i w sytuacji sam na sam z bramkarzem Mazovii posłał piłkę do siatki. Podrażnieni goście zabrali się do odrabiania strat. W 13 minucie niefortunnie interweniował w polu karnym Kacper Komycz, faulując w polu karnym szarżującego Eryka Więdłochę. Jedenastkę na gola zamienił Adrian Gilant. Za chwilę ponownie szansę na gola miał Więdłocha, ale na wysokości zadania stanął bramkarz Podlasia, Jakub Bieliński. Niestety w 26 minucie nie miał szans po strzale Abdullahi Oyedele, który wykorzystał dokładne prostopadłe podanie od Jana Proczka i uderzeniem z 15 metrów strzelił drugiego gola dla swojego zespołu. Podopieczni Tomasza Janczarka podkręcili tempo swoich akcji i byli blisko wyrównania. Swoje szanse miał dwukrotnie Mateusz Omieciuch i raz Yevhen Pylypchuk. Wreszcie w 43 minucie po wrzutce w pole karne gości, zasłonięty Jan Proczek tak niefortunnie interweniował, że głową posłał piłkę do własnej bramki. Tuż przed ostatnim gwizdkiem pierwszej połowy meczu sędziego Danela Millera , mocno strzelał Omieciuch, ale piłka poszybowała nad poprzeczką bramki gości.
W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się. Obydwa zespoły prowadziły otwarty, ofensywny futbol. Więcej jednak dogodnych sytuacji stworzyli sokołowianie. Najbliżej szczęścia byli wprowadzony na boisko trzy minuty wcześniej Yaroslav Shakh w 79 minucie i minutę później po dośrodkowaniu głową w polu karnym Michał Panufnik ale bramkarz rezerw Mazovii Mikołaj Kiliszek dobrze interweniował. W 85 minucie wydawało się, że musi paść gol, niestety w sytuacji sam na sam w polu karnym kapitan Podlasia Mateusz Omieciuch strzelił wprost w bramkarza bramkarza Mazovii . W samej końcówce jeszcze groźnie było w polu karnym gości, ale nikt z piłkarzy gospodarzy nie zdołał przeciąć piłki strzelonej przez Michała Markiewicza. Szkoda straconych punktów, choć z przebiegu gry, remis nie krzywdzi żadnej z drużyn.
V LIGA. Strata punktów przodowników. Męczarnie Podlasia.
5 kolejka spotkań Decathlon V ligi grupy drugiej przyniosła pierwsze straty drużynom, które do tej pory miały na swoim koncie same zwycięstwa. Najbardziej na potknięciach rywali skorzystał Tygrys Huta Mińska, który zasiadł na fotelu wicelidera.
Zapowiadane jako najciekawszy mecz tej kolejki starcie Energii Kozienice ze Zniczem II Pruszków dostarczył kibicom sporo emocji. Goście przyjechali do Kozienic wzmocnieni kilkoma graczami pierwszego zespołu i już w pierwszej akcji objęli prowadzenie. Mimo wielu sytuacji, do przerwy wynik nie zmienił się. W drugiej odsłonie kibice obejrzeli 3 gole, a miejscowi uratowali remis 2:2 w 90 minucie gry. Miłe złego początki tak mogą określić swój wyjazdowy mecz piłkarze Żyrardowianki Żyrardów w Józefowie z miejscową Józefovią. Już w 2 minucie rewelacyjnie grający do tej pory goście objęli prowadzenie. Niestety dla nich później do siatki trafiali tylko gracze z Józefowa. Ostatecznie zasłużona wygrana Józefovii z Żyrardowianką 3:1.

Kolejny awans w tabeli zanotowali podopieczni Sergiusza Wiechowskiego zwyciężając w Jedlińsku miejscowego Drogowca 3:0. Ponownie w tym meczu dwa razy wpisał się na listę strzelców doświadczony gracz Tygrysa Wojciech Trochim. Zawiedzeni rezultatem wychodzili z meczu kibice Podlasia Sokołów Podlaski. Ich pupile zaledwie zremisowali 2:2 z przedostatnią przed tą kolejką w tabeli Mazovią II Mińsk Mazowiecki. Koszmary z poprzednich sezonów wracają. Sokołowianie fajnie prezentują się w rywalizacji z drużynami czołówki, a tracą punkty z outsiderami. I nawet fakt, że goście wzmocnieni kilkoma graczami z IV ligi, nie usprawiedliwia tej ligowej wpadki.
Drugie zwycięstwo z rzędu odniósł LKS Promna, choć trzeba przyznać, że Promyk Nowa Sucha walczył z ogromną determinacją trzykrotnie nawet prowadząc w tym spotkaniu. Finalnie to bardziej doświadczeni gospodarze zainkasowali komplet punktów wygrywając 4:3. Nie zawiódł też LKS Chlebnia. Zawodnicy Juliusza Kruszankina w pełni wykorzystali atut własnego boiska pokonując Perłę Złotokłos 3:1, choć pierwszego gola w tym starciu strzeliła Perła.
Na koniec tej kolejki odbyły się podwójne derby regionu radomskiego. Najpierw w sobotnie późne popołudnie pierwsze punkty w tym sezonie wywalczyła Jodła Jedlnia zanotowała historyczne, pierwsze zwycięstwo w V lidze pokonując 2:1 KS Warka. Kiedy to przy stanie 1:0, zawodnik gospodarzy zobaczył w 60 minucie czerwoną kartkę, a osłabienie to szybko wykorzystali "piwosze" i za moment wyrównali, wydawało się, że 1 punkt to będzie wszystko na co stać w tym dniu graczy z Jedlni Letnisko. Dodatkowo w 90 minucie, arbiter wykluczył z boiska drugiego zawodnika Jodły. Grający w osłabieniu gospodarze w 7 minucie doliczonego czasu gry strzelili zwycięskiego gola. W niedzielę Pilica Białobrzegi po interesującym spotkaniu zremisowała z Prochem Pionki 1:1. Do przerwy więcej sytuacji strzeleckich mieli goście, natomiast w drugiej połowie Pilica prowadziła, miała szanse na kolejne gole, ale ambitnie walczący gracze z Pionek doprowadzili do remisu.
Za tydzień 6 seria spotkań Decathlon V ligi, a w niej zdecydowanie na czoło wysuwa się konfrontacja Żyrardowianki z Energią. Nie powinny mieć kłopotów zdobywaniem punktów drużyny z czołówki, Tygrys zagra u siebie z Jodłą, na wyjeździe Znicz II z Promykiem i Podlasie w Promnej.
PODLASIE SOKOŁÓW PODLASKI - MAZOVIA II MIŃSK MAZOWIECKI 2:2 (2:2).
Bramki strzelali: Yevhen Pylypchuk w 6 minucie i Jan Proczek w 43 minucie (samobójcza) dla Podlasia oraz Adrian Gilant w 13 minucie z rzutu karnego i Abdullahi Oyedele w 26 minucie.
Skład Podlasia : Jakub Bieliński – Oliwier Jurczak , Kacper Komycz , Michał Panufnik , Michał Markiewicz – Tomasz Nieścieruk ( 65’ Krzysztof Kozaczuk ) , Marcin Siedlecki ( 57’ Dominik Barciak ) ,Bartosz Nowak ( 80’ Jakub Wojtczuk ) , Yevhen Pylypchuk ( 76’ Yaroslav Shakh ) , Cezary Bujalski – Mateusz Omieciuch
Żółte kartki : Komycz , Markiewicz , Bujalski ( Podlasie ) – Tywanek , Siwkowski , Gadaj ( Mazovia II )
W 6 kolejce Podlasie zagra na wyjeździe 13 września br. ( sobota ) o godz. 12.00 z LKS Promna.
Wyniki 5 kolejki :
LKS Promna – Promyk Nowa Sucha 4 : 3
Podlasie Sokołów Podlaski – Mazovia II Mińsk Mazowiecki 2 : 2
LKS Chlebnia – Perła Złotokłos 3 : 1
Drogowiec Jedlińsk – Tygrys Huta Mińska 0 : 3
Jodła Jedlnia – Letnisko – KS Warka 2 : 1
Pilica Białobrzegi – Proch Pionki 1 : 1
Józefovia Józefów – Żyrardowianka Żyrardów 3 : 1
Energia Kozienice – Znicz II Pruszków 2 : 2