Nowy Rok, nowe nadzieje. O zakończonej rudzie jesiennej planach sportowych i organizacyjnych rozmawiamy z prezesem Podlasia Tomaszem Seroczyńskim.

Czy jest Pan zadowolony z postawy drużyny w minionym roku?

Ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Z niektórych aspektów jestem zadowolony z innych mniej.

Sympatycy klubu oczekiwali po ubiegłorocznej degradacji szybkiego powrotu do IV ligi, a tymczasem ani w poprzednim sezonie i chyba też w tym, plany trzeba będzie zweryfikować.

Po spadku podjęliśmy decyzję, że musimy przeorganizować drużynę. Wprowadzić młodych wychowanków. Ten proces zajmie trochę czasu. Myślę, że przyszła runda będzie w naszym wykonaniu już dużo lepsza.

Mimo większych oczekiwań sportowych są chyba i pewne plusy. Mowa o coraz większej grupie wychowanków, z których coraz częściej korzysta trener Łukasz Mroczek.

Taki był cel zatrudnienia trenera Mroczka. Musimy stawiać coraz częściej na naszych młodych zawodników.

Czy trend stawiania na młodych, zdolnych graczy będzie priorytetem na najbliższy czas czy raczej poszukacie wzmocnień i spróbujecie powalczyć o jak najszybszy awans?

Na chwilę obecną chcemy ogrywać jak największą liczbę młodych zawodników.

Jak będzie wyglądał okres przygotowań?

Drużyna trenuje na obiektach w Sokołowie. Rozegramy też kilka sparingów.

Kiedy sympatycy mogą spodziewać się pierwszych nazwisk ewentualnych wzmocnień, pierwszych decyzji?

Nie przewidujemy żadnych ruchów transferowych w tej rundzie.

Jak wyglądał będzie plan przygotowań do rozgrywek?

Jak już wspomniałem drużyna trenuje na obiektach w Sokołowie. Rozegramy też kilka sparingów.

Start rewanżowej rundy w marcu, natomiast w lutym czeka klub Walne Zebranie. Czy jest Pan zdecydowany już do dalszego kierowania Klubem?

Na chwilę obecną pozostaję prezesem Klubu. Co będzie w przyszłości, czas pokaże.

Jakie cele stawia Pan sobie w kolejnej kadencji?

Cel na ewentualną kolejną kadencję to zwiększenie zaangażowania w szkolenie młodych zawodników, którzy będą stanowili o sile zespołu w przyszłości.

Czego Pan życzyłby sobie, swoim współpracownikom oraz kibicom i czytelnikom w Nowym Roku?

Życzę wszystkim przede wszystkim zdrowia. Myślę, że gdy ono będzie, będziemy w stanie poradzić sobie ze wszystkim.

Dziękuję za rozmowę.