Piłkarze Podlasia wygrali w Radomiu z rezerwami Radomiaka w 28 kolejce rozgrywek Decathlon V ligi grupy drugiej. Rozmiary zwycięstwa może nie są imponujące, ale podopieczni Piotra Kardasa praktycznie przez 90 minut kontrolowali przebieg wydarzeń boiskowych i zasłużenie zgarnęli komplet punktów. Już od pierwszej minuty sokołowianie narzucili rywalom wysoki pressing przez co gospodarze przez prawie 20 minut nie potrafili wyjść z piłką z własnej połowy. O dominacji Podlasia może świadczyć fakt, że w pierwszym kwadransie wykonywali oni pięć rzutów różnych. W 3 minucie po jednym z nich w dogodnej sytuacji Jakub Kozaczuk głową przeniósł piłkę nad bramką. W 8 minucie, piłka w ogromnym zamieszaniu podbramkowym trafiła w słupek drużyny radomskiej. Za chwilę ponownie głową przestrzelił tym razem Michał Panufnik. Wreszcie w 20 minucie, po dośrodkowaniu z prawej strony defensorzy Radomiaka wybili głową piłkę przed pole karne, do której dopadł Marcin Siedlecki i kapitalnym uderzeniem z 25 metrów zdobył gola. Trzynaście minut później, jeden z zawodników miejscowych poślizgnął się na linii pola karnego, futbolówkę przejął Yaroslav Shakh i próbował strzelać. Piłka po rykoszecie spadła na 12 metrze pod nogi Mateusza Omieciucha i kapitan Podlasia nie dał żadnych szans na obronę golkiperowi Radomiaka. Dwubramkowa przewaga nieco uśpiła czujność Podlasia. Ambitnie walczący gospodarze, zaczęli śmielej atakować przedpole bramki Jarząbka. Po jednej z akcji, po dośrodkowaniu z prawej strony najwyżej do piłki wyskoczył Szymon Kiljanek i głową zdobył kontaktowego gola. W 43 minucie ponownie z dobrej strony pokazał się Omieciuch. Po jego strzale z rzutu wolnego piłka zatrzymała się na poprzeczce.
Idealnie dla gości rozpoczęła się druga połowa. Już pierwszą akcją przyniosła powodzenie. Z prawej strony wrzucił piłkę w pole karne Shakh , a nabiegający Teppei Tomioka zamknął akcję całego zespołu strzałem głową z bliska. W 50 minucie Radomiak był bliski strzelenia gola. Kacper Imiołek dostał precyzyjne podanie i mając przed sobą bramkarza Podlasia przeniósł piłkę wysoko nad poprzeczką. W 68 minucie przed szansą na gola stanął Seweryn Ziółek, ale jego główka poszybowała nad poprzeczką. W rewanżu Tomioka ładnie uderzył z 16 metrów i piłka minimalnie minęła słupek bramki rywali. Za chwilę miejscowi cieszyli się po raz drugi. Tymon Kłosowicz dośrodkował w pole karne, bramkarz Marcin Jarząbek źle obliczył lot piłki, która trafiła na nogę gracza z Radomia, a do siatki głową skierował ją Seweryn Ziółek. Do końca spotkania radomianie próbowali zmienić niekorzystny wynik, ale na szczęście w ich poczynaniach było zbyt dużo chaosu i niedokładności. Podlasie sporadycznie kontrowało i pilnowało korzystnego rezultatu. Ostatni gwizdek sędziego Kacpra Borkowskiego gracze Podlasia przyjęli z dużą radością i ulgą.
V liga. Trójka nadal w grze. Raszyn zdegradowany. Gol z 65 metrów.
Już tylko dwie kolejki pozostały do zakończenia rywalizacji Decathlon V ligi grupy II. Nadal nie znamy jednak najważniejszych rozstrzygnięć. Co prawda Mazur Karczew ma w tabeli 6 punktów przewagi, ale nadal nie może świętować powrotu do IV ligi, bowiem w przypadku dwóch porażek i jednocześnie 2 zwycięstw goniących go drużyn, to właśnie Ożarowianka Ożarów Mazowiecki i Energia Kozienice wywalczą awans. Smutny los degradacji spotkał KS Raszyn, który dołączył tym samym do Milanu Milanówek.
W 28 kolejce właśnie najciekawiej zapowiadała się rywalizacja w Kozienicach, gdzie Energia grała z Mazurem. Miejscowi wygrali 2:0, a wynik ustalony został już do przerwy. Zwycięstwo Energii nad liderem przyszło niespodziewanie łatwo. Goście mimo kilku prób nie mieli najlepiej ustawionych celowników strzeleckich. Fotel wicelidera obroniła Ożarowianka, choć przez większość meczu okrutnie męczyła się z zagrożonymi degradacją rezerwami Pogoni Siedlce. To właśnie goście jako pierwsi wyszli na prowadzenie w 78 minucie, jednak ostatnie 12 minut w wykonaniu gospodarzy było zabójcze i wygrali 3:1. Dwukrotnie w tym meczu na listę strzelców wpisał się przodownik tej klasyfikacji, Marcel Gorczyca. Dzięki wygranej ożarowianie mają wszystko w swoich rękach. W przypadku zwycięstwa w dwóch ostatnich meczach bez względu na inne rezultaty wywalczą promocję do IV ligi.
Fatalny występ przed własną publicznością zaliczyli gracze KS Raszyn. Wysoką porażka z Naprzodem Zielonki 1:5 zadecydowała o spadku tej drużyny z V ligi. To już druga degradacja z rzędu ekipy z Raszyna. Kolejne 3 punkty do własnego dorobku dopisało Podlasie Sokołów Podlaski wygrywając w Radomiu z Radomiakiem II 3:2. Podopieczni Piotra Kardasa w przeciągu 90 minut byli lepsi od rywali, choć osłabieni kontuzjami i nadmiarem żółtych kartek radomianie ambitnie walczyli o choćby jeden punkt.
Radość po weekendowych meczach zapanowała w Pionkach i Jedlińsku. Proch, który przez większość sezonu okupował w tabeli miejsce spadkowe pokonał u siebie LKS Chlebnia 4:3 i zapewnił sobie utrzymanie w lidze. Po 20 minutach "Prochownia" prowadziła 3:0 i mimo tego dokonać musiała drżeć o korzystny wynik. Dla podopiecznych Roberta Rogali był to 6 mecz bez porażki. Świętowali też gracze Drogowca, którzy w te rozgrywki weszli najgorzej jak tylko można było doznając w pierwszych 7 meczach samych porażek. Drużyna z Jedlińska pomimo wielu braków kadrowych, dodatkowo jeszcze od 35 minuty grając w dziesiątkę po czerwonej kartce, wygrała w Żyrardowie z Żyrardowianką 1:0. Ozdobą meczu był gol Michała Wasilewskiego z 65 metrów.
Honorowo z ligą żegnają się piłkarze Milana Milanówek. Outsider tabeli niespodziewanie przeciwstawił się LKS Promna i zremisował 2:2. W jedynym niedzielnym meczu walcząca o utrzymanie Escola Varsovia Warszawa przegrała ze Zniczem II Pruszków 1:3.
Za tydzień już przedostatnia kolejka w tym sezonie. Oczywiście najciekawiej powinno być w meczach czołówki: Mazur - Escola, Naprzód - Energia i Ożarowianka - Milan. Podlasie pożegna się z własnymi sympatykami w konfrontacji z Żyrardowianką.
RADOMIAK II RADOM - PODLASIE SOKOŁÓW PODLASKI 2:3 (1:2).
Bramki strzelali: Szymon Kiljanek w 38 minucie, Seweryn Ziółek w 77 minucie dla Radomiaka oraz Marcin Siedlecki w 20 minucie, Mateusz Omieciuch w 32 minucie i Teppei Tomioka w 46 minucie.
Skład Podlasia: Kacper Jarząbek – Yaroslav Shakh ( 85’ Jakub Żeleźnicki ) , Michał Panufnik , Dawid Ardej , Hubert Kąca – Krzysztof Kozaczuk , Marcin Siedlecki ( 79’ Adam Zając ) Hubert Fabisiak , Teppei Tomioka - Mateusz Omieciuch, Bartosz Nowak ( 60’ Jakub Kozaczuk ) .
Żółte kartki: Kiljanek, Żurawski (Radomiak II ) - Nowak, Kąca, Krzysztof Kozaczuk (Podlasie).
Sędziował: Kacper Borkowski.
W 29 kolejce Podlasie podejmuje u siebie 7 czerwca br. ( sobota ) o godz. 18.00 Żyrardowiankę Żyrardów.
Wyniki 28 kolejki
Milan Milanówek – LKS Promna 2 : 2
Proch Pionki – LKS Chlebnia 4 : 3
Żyrardowianka Żyrardów – Drogowiec Jedlińsk 0 : 1
Radomiak II Radom – Podlasie Sokołów Podlaski 2 : 3
Escola Varsovia Warszawa – Znicz II Pruszków 1 : 3
Energia Kozienice – Mazur Karczew 2 : 0
KS Raszyn – Naprzód Zielonki 1 : 5
Ożarowianka Ożarów Mazowiecki – Pogoń II Siedlce 3 : 1